To ich szczenięce prawo!!!! Przed chwilą znalazły pod kredensem kłębek wełny, gonitwa za nim trwała chwil kilka, teraz ja powinnam wkroczyć do akcji:) i rozplątać rudzielce z dzianiny:)
P.S Oczywiści przemówiły ludzkim głosem w wigilijny wieczór:)
Usłyszałam
- Ola może jakiś deser:) nam przyniesiesz-
małe łakomczuchy!!!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz